Gdzie stoi Kanada, stąd rzecz ta przylata, i w miejscu bieży, choć stoi – leży, do filmów się nada.
Dziś, Święty Marcinie, wśród muz czas mi płynie, Raz w miejscu stanie, zmieni ubranie, i znów popłynie…
Znów jestem w Poznaniu w swym próżnym staraniu, zdobycia czegoś, niezdobywalnego, lub w samym działaniu.